Wspaniałą krainą jest moje mieszkanie
Bardzo wygodne mam tutaj spanie
Na ścianie siedzi sobie pajączek
Z doniczki wystaje bambusa strączek
Lecz w marzeń krainę tak na poważnie
Przenoszę się wtedy gdy sobie zasnę
Podziwiam wtedy lasy i morza
Nie straszna mi też polarna zorza
Czasami tworzę bałwana z trawy
I jem różne kosmiczne potrawy
Na przykład pulpety w sosie ze stokrotek
I pije soczku z żonkili trochę
Podziwiam chmury w kolorach tęczy
I nic mnie tutaj przenigdy nie zmęczy
Lecz mą krainę opuszczam powoli
A kiedy czas mi na to pozwoli
Powracam tam znowu wymyślać cuda
W marzeniach nie grozi mi nigdy nuda
W krainie marzeń i snu głębokiego
Ciekawe rzeczy zobaczysz kolego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz